dojazdowo
Sobota, 27 kwietnia 2013 | dodano:27.04.2013Kategoria Trasa dojazdowa
Dojazd i powrót na Parkrun w Gdyni. W planach było jeszcze wzięcie udziału w Parkrunie w Gdańsku ale że: było dzisiaj rano nad morzem cholernie zimno i wietrznie oraz pobiłem nowy rekord życiowy (21:15) to stwierdziłem że nie chce mi się jechać do Gdanska tylko po to aby podreptać kolejne 5km.
Dane wycieczki:
Km: | 8.53 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:29 | km/h: | 17.65 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 5.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Merida Matts TFS XC 500 |
Po trójmieście
Piątek, 26 kwietnia 2013 | dodano:26.04.2013Kategoria Rekreacja
Dzisiaj sprawdzałem ile czasu zajmie mi dojechanie ze startu parkrun'a w Gdyni do startu parkrun'a w Gdańsku. W czasie powrotu do Gdyni znad morza przyszła mgła i zrobiło się paskudnie zimno - dawno tak nie zmarzłem na rowerze, jak wyjeżdżałem to było w miarę ciepło i nie ubierałem się przesadnie ciepło.
Dane wycieczki:
Km: | 30.49 | Km teren: | 1.00 | Czas: | 01:38 | km/h: | 18.67 |
Pr. maks.: | 41.78 | Temperatura: | HRmax: | 148( 75%) | HRavg | 114( 58%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Merida Matts TFS XC 500 |
użytkowo
Środa, 24 kwietnia 2013 | dodano:24.04.2013Kategoria Trasa dojazdowa
Dzisiaj pierwszy raz w tym roku na rowerze do pracy, a potem musiałem podjechać ul. Wielkopolską w gorę załatwić jedną sprawę - powrót już nie najkrótszą drogą poprzez sopot.
Dane wycieczki:
Km: | 26.41 | Km teren: | 0.20 | Czas: | 01:27 | km/h: | 18.21 |
Pr. maks.: | 42.81 | Temperatura: | 18.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Merida Matts TFS XC 500 |
Sopot - pętla na ul. Reja
Środa, 17 kwietnia 2013 | dodano:18.04.2013Kategoria Opony szosowe, Trening
Pierwszy raz w tym roku pokręciłem się po znanej chyba każdemu rowerzyście w 3mieście pętli na ulicy Reja w Sopocie. Gdzieniegdzie zostały jeszcze ostatnie ślady śniegu, miejscami jest też trochę błota ale generalnie jest już OK. Powrót natomiast żółtym szlakiem aż do Wielkiego Kacka i ulicy Wielkopolskiej i tam już była błotna masakra. Ale jeszcze z tydzień takiej pogody jak obecnie i będzie można zaryzykować wypad na rower do lasu.
Dane wycieczki:
Km: | 39.79 | Km teren: | 2.50 | Czas: | 02:01 | km/h: | 19.73 |
Pr. maks.: | 45.59 | Temperatura: | 12.0 | HRmax: | 147( 75%) | HRavg | 124( 63%) |
Kalorie: | 1000kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Merida Matts TFS XC 500 |
Po trójmieście
Sobota, 13 kwietnia 2013 | dodano:14.04.2013Kategoria Trasa dojazdowa, Opony szosowe
Ponowne rozpoczęcie sezonu rowerowego, bo pojedynczy wypad w marcu okazał się falstartem. Dzisiaj rano najpierw pojechałem na bulwar nadmorski w Gdyni aby wziąć udział w Parkrunie (udało się osiągnąć nawet nowy PB na 5km - 21:53). Potem wyruszyłem do sklepu rowerowego w Chwaszczynie w celu zakupu nowego (czytaj prostego) haka do ramy Birii. Powrót najpierw z Chwaszczyna przez Osowę, a potem sprawdziłem jak wygląda pętla na ul. Reja w Sopocie i pierwszy raz zaliczyłem niesławne progi zwalniające, które zamontowali tam na zjeździe minionej zimy.
Dane wycieczki:
Km: | 38.97 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 02:06 | km/h: | 18.56 |
Pr. maks.: | 45.59 | Temperatura: | HRmax: | 159( 81%) | HRavg | 120( 61%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Merida Matts TFS XC 500 |
dookoła trójmiasta
Piątek, 8 marca 2013 | dodano:08.03.2013Kategoria Opony szosowe, Trening
Pierwszy outdoor'owy wyjazd na rower w od konca listopada :) Póki co przez całą zimę był tylko trenażer lub bieganie, trenowane z większą (rzadziej) lub mniejszą (niestety częściej) regularnością. No ale w końcu pogoda poprawiła się na tyle że można było zaryzykować wyjazd na zewnątrz - właściwie to dobra pogoda do jazdy trwała już od zeszłego tygodnia, ale nadmiar innych zajęć spowodował, że dopiero dzisiaj się udało. Oczywiście dzisiaj pogoda musiała się diametralnie zmienić, bo zamiast +9 stopni, termometr pokazywał okolice zera i do tego wiał silny i przeraźliwie chłodny wiatr - dlatego dzisiaj skromne 35km dookoła trójmiasta.
Cele na ten sezon - starty w maratonach raczej tylko okazyjnie i bez napinki na wynik, większą wagę przykładam natomiast do zawodów na orientację (udało mi się nawet wejść w posiadanie mapnika Miry :). Do tego priorytetem w tym sezonie będzie chyba jednak bieganie, z którym przygodę rozpocząłem jesienią ubiegłego roku i póki co osiągam bardzo obiecujące rezultaty (na razie rekord na 10km to 45:40 min - ale do końca sezonu planuję go poprawić o jakieś 2 do 3 minut).
Z nowości sprzętowych to w mojej meridzie zupełnej metamorfozie uległ kokpit - nowa kierownica Lecco (pierwsza karbonowa część w historii - wygrana w konkursie na portalu bikeworld.pl, niestety prosta w wolałbym gietą, ale jest tak lekka, że i tak nie mam na co narzekać), do kierownicy dodałem chwyty ESI Grips (starsznie drogie dwa kawałki pianki - ale podobno są tego warte) oraz przeprowadzona na początku tego tygodnia wymiana sterów, bo bieżnia dolnego łożyska jak to powiedzieli mi w serwisie przypominała fale Dunaju - już wiem dlaczego miałem taki problem z regulacją sterów, które chodziły albo za lekko albo skokowo. Reszta roweru bez zmian, pomijając nowe koła które kupiłem pod koniec ubiegłego sezonu i nawet nie miałem okazji ich porządnie wypróbować.
Cele na ten sezon - starty w maratonach raczej tylko okazyjnie i bez napinki na wynik, większą wagę przykładam natomiast do zawodów na orientację (udało mi się nawet wejść w posiadanie mapnika Miry :). Do tego priorytetem w tym sezonie będzie chyba jednak bieganie, z którym przygodę rozpocząłem jesienią ubiegłego roku i póki co osiągam bardzo obiecujące rezultaty (na razie rekord na 10km to 45:40 min - ale do końca sezonu planuję go poprawić o jakieś 2 do 3 minut).
Z nowości sprzętowych to w mojej meridzie zupełnej metamorfozie uległ kokpit - nowa kierownica Lecco (pierwsza karbonowa część w historii - wygrana w konkursie na portalu bikeworld.pl, niestety prosta w wolałbym gietą, ale jest tak lekka, że i tak nie mam na co narzekać), do kierownicy dodałem chwyty ESI Grips (starsznie drogie dwa kawałki pianki - ale podobno są tego warte) oraz przeprowadzona na początku tego tygodnia wymiana sterów, bo bieżnia dolnego łożyska jak to powiedzieli mi w serwisie przypominała fale Dunaju - już wiem dlaczego miałem taki problem z regulacją sterów, które chodziły albo za lekko albo skokowo. Reszta roweru bez zmian, pomijając nowe koła które kupiłem pod koniec ubiegłego sezonu i nawet nie miałem okazji ich porządnie wypróbować.
Dane wycieczki:
Km: | 34.23 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:47 | km/h: | 19.19 |
Pr. maks.: | 32.87 | Temperatura: | 0.0 | HRmax: | 161( 82%) | HRavg | 122( 62%) |
Kalorie: | 905kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Merida Matts TFS XC 500 |
runda po 3mieście
Niedziela, 25 listopada 2012 | dodano:25.11.2012Kategoria Opony szosowe, Trening
W ramach rozbudowy bazy na przyszły sezon pokręciłem się dzisiaj trochę po mieście pomimo niesprzyjającej pogody.
Dane wycieczki:
Km: | 34.32 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:49 | km/h: | 18.89 |
Pr. maks.: | 35.76 | Temperatura: | 3.5 | HRmax: | 143( 72%) | HRavg | 120( 61%) |
Kalorie: | 830kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Merida Matts TFS XC 500 |
jesienna setka
Piątek, 23 listopada 2012 | dodano:25.11.2012Kategoria 100km <, Opony szosowe, Trening
Korzystając z nadzwyczajnego dnia wolnego w pracy wybrałem się na spontaniczny wypad na rower i tak mi jakoś wyszła z tego późno-listopadowa setka. Pierwszy raz udało mi się przejechać taki dystans w średnio sprzyjających warunkach pogodowych - jak wyjeżdżałem koło 10 z Gdyni to co prawda świeciło jeszcze słońce ale jak już dojechałem do Gdańska to pojawiła się niska mgła, a wilgoć i niska temperatura spowodowały konieczność wyjęcia wiatrówki z plecaka (gdyby nie ona to chyba cały wypad by się nie udał). Trasa wiodła z Gdyni poprzez Gdańsk, Wyspę Sobieszewską, Kiezmark, Cedry Wielkie i z powrotem do Gdyni. Oprócz wiatrówki doceniłem także nowo zakupione ochraniacze na buty - wreszcie nogi nie zamarzały mi po godzinie kręcenia jak to było w poprzednich sezonach.
Na uwagę zasługuje fakt, że w trakcie dzisiejszej wycieczki przejechałem km nr 10.000 na mojej Meridzie. Co prawda od momentu jej zakupu wymieniłem już sporo podzespołów, ale na dobrą sprawę to sprzęt rodem z egzotycznego Tajwanu nigdy mnie nie zawiódł. Oby tak było przez następne 10tys. km
Na uwagę zasługuje fakt, że w trakcie dzisiejszej wycieczki przejechałem km nr 10.000 na mojej Meridzie. Co prawda od momentu jej zakupu wymieniłem już sporo podzespołów, ale na dobrą sprawę to sprzęt rodem z egzotycznego Tajwanu nigdy mnie nie zawiódł. Oby tak było przez następne 10tys. km
Dane wycieczki:
Km: | 108.15 | Km teren: | 0.70 | Czas: | 05:58 | km/h: | 18.13 |
Pr. maks.: | 37.02 | Temperatura: | 4.0 | HRmax: | 151( 77%) | HRavg | 127( 64%) |
Kalorie: | 2665kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Merida Matts TFS XC 500 |
rozgrzewka przed biegiem niepodległości
Sobota, 10 listopada 2012 | dodano:10.11.2012Kategoria Trening
Dzisiaj krótki wypad terenowo-szosowy w okolicach Gdyni i Sopotu w bardzo umiarkowanym tempie, bo jego celem była swego rodzaju rozgrzewka przed czekającym mnie jutro startem na 10km w biegu niepodległości. Cel jest jeden - pobić wynik ze starogardu czyli zejść poniżej 48 minut. Jednoczesnie będzie to największa impreza sportowa w jakiej brałem udział bo na listatch startowych jest prawie 3,5tys. osób więc ciekaw jestem jak my się tam wszyscy na tej świętojańskiej pomieścimy.
Dane wycieczki:
Km: | 25.46 | Km teren: | 13.00 | Czas: | 01:31 | km/h: | 16.79 |
Pr. maks.: | 39.70 | Temperatura: | HRmax: | 149( 76%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Merida Matts TFS XC 500 |
okolice czarnej wody
Piątek, 2 listopada 2012 | dodano:02.11.2012Kategoria Trening
Dzisiaj kilka pętli "pomiarowych" przejechanych w celu ustalenia dokładnych odległości moich standardowych tras biegowych wokół rodzinnego domu w czarnej wodzie.
Dane wycieczki:
Km: | 27.03 | Km teren: | 25.00 | Czas: | 01:22 | km/h: | 19.78 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 6.0 | HRmax: | 158( 80%) | HRavg | 138( 70%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Merida Matts TFS XC 500 |