Wpisy archiwalne w miesiącu
Marzec, 2010
Dystans całkowity: | 130.15 km (w terenie 24.60 km; 18.90%) |
Czas w ruchu: | 06:46 |
Średnia prędkość: | 19.23 km/h |
Maksymalna prędkość: | 42.50 km/h |
Maks. tętno maksymalne: | 170 (86 %) |
Maks. tętno średnie: | 142 (72 %) |
Suma kalorii: | 2907 kcal |
Liczba aktywności: | 4 |
Średnio na aktywność: | 32.54 km i 1h 41m |
Więcej statystyk |
trening
Środa, 31 marca 2010 | dodano:31.03.2010Kategoria Trening
Trening wytrzymałości po szosie. Kondycja powoli wraca, widać już poprawę ale nadal sporo do nadrobienia.
Dane wycieczki:
Km: | 32.83 | Km teren: | 1.60 | Czas: | 01:30 | km/h: | 21.89 |
Pr. maks.: | 40.00 | Temperatura: | 11.0 | HRmax: | 165( 84%) | HRavg | 137( 69%) |
Kalorie: | 836kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Biria Pro RS |
trening, ale coś słabo wyszedł
Poniedziałek, 29 marca 2010 | dodano:29.03.2010Kategoria Trening
Wsiadłem na rower z samego rana i niestety wychodzą zaległości po zimie. Wyraźnie odczuwałem zmęczenie bo wczorajszej trasie. Ale z każdym dniem powinno być lepiej :)
Dane wycieczki:
Km: | 22.01 | Km teren: | 0.80 | Czas: | 01:04 | km/h: | 20.63 |
Pr. maks.: | 35.00 | Temperatura: | 5.0 | HRmax: | 162( 82%) | HRavg | 133( 67%) |
Kalorie: | 567kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Biria Pro RS |
pierwszy trening
Niedziela, 28 marca 2010 | dodano:28.03.2010Kategoria Trening
Problemy lokalowe rozwiązane i rower został wreszcie sprowadzony do trójmiasta więc można rozpocząć treningi. Najwyższa pora bo Harpagan już za 3 tygodnie, a zaległości treningowe jak się okazało całkiem spore. To już ostatni moment aby jako tako przygotować się do debiutu w Harpaganie, więc od dzisiaj przewidywana jest codzienna jazda, na razie nacisk będzie położony na trening wytrzymałościowy z jazdą w strefie tlenowej. Ćwiczenia podjazdów i interwałów zostawiam na razie na później.
Dane wycieczki:
Km: | 49.33 | Km teren: | 3.20 | Czas: | 02:32 | km/h: | 19.47 |
Pr. maks.: | 42.50 | Temperatura: | 9.0 | HRmax: | 170( 86%) | HRavg | 142( 72%) |
Kalorie: | 1504kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Biria Pro RS |
Pierwsza jazda w 2010 roku
Sobota, 6 marca 2010 | dodano:06.03.2010Kategoria Rekreacja
Po śniegu i lodzie, tak że nieźle wytrzęsło mi cztery litery :) Był to mój pierwszy wyjazd w życiu przy takich warunkach pogodowych. Staram się systematycznie gromadzić garderobę rowerową, dzięki której takie wycieczki są możliwe i nie grożą tym, że mi coś zamarznie a potem odpadnie (chociaż i tak przydałby się jeszcze jakieś ochraniacze na buty bo pod koniec byłem już poważnie zaniepokojony o stan moich palców u nóg). Ogólnie to byłem bardzo zadowolony tylko nasunęły mi się refleksje, że na takie warunki przydałby się jakiś full bo strasznie trzęsie, no i w lesie da się jechać tylko tam gdzie wcześniej przemieszczały się jakieś samochody. Gdyby pozwalałby mi na to moja sytuacja mieszkaniowa to myślę, że częściej wybierałbym się na takie eskapady, jednak niestety z braku miejsca mój rower zimuje właśnie w piwnicy rodzinnego domu czekając aż ociepli się na tyle, że będę mógł go przechowywać na balkonie mojego studenckiego mieszkania.
Dane wycieczki:
Km: | 25.98 | Km teren: | 19.00 | Czas: | 01:40 | km/h: | 15.59 |
Pr. maks.: | 30.50 | Temperatura: | -3.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Biria Pro RS |