Moje statystyki

  • Wszystkie kilometry: 45545.20 km
  • Km w terenie: 4862.35 km (10.68%)
  • Czas na rowerze: 99d 21h 20m
  • Prędkość średnia: 19.00 km/h
  • Więcej informacji.
2018 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl Gminy odwiedzone na rowerze:

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mack86.bikestats.pl

Archiwum

Linki

droga do serwisu

Poniedziałek, 23 sierpnia 2010 | dodano:23.08.2010Kategoria Trasa dojazdowa
Po 2,5 roku użytkowania i 4,5 tys. przejechanych km, nadszedł czas na pierwszą wymianę części w Birii i tak w pierwszej kolejności do wymiany poszedł napęd, czyli łańcuch, kaseta i korby. Dane wycieczki:
Km:11.36Km teren:0.00 Czas:00:37km/h:18.42
Pr. maks.:29.60Temperatura:21.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Biria Pro RS

dookoła jeziora Żarnowieckiego

Niedziela, 22 sierpnia 2010 | dodano:22.08.2010Kategoria we dwójkę z bratem, Rekreacja
Dzisiaj wyruszyliśmy wspólnie z bratem na chyba już ostatnią w te wakacje taką wyprawę. Najpierw dojechaliśmy za pomocą SKM z Sopotu do Wejherowa, a następnie jadąc cały czas zielonym szlakiem puszczy Darzlubskiej dotarliśmy do Żarnowca. Szlak przeznaczony jest dla turystyki pieszej, co oznaczało, że można się było spodziewać mozolnego pokonywania piaszczystych dróg leśnych i tak też w istocie było. Do tego szlak był dość skąpo oznakowany w porównaniu z tym co można spotkać w lasach TPK, co również nie ułatwiało nawigacji, przez co ze dwa razy zjechaliśmy ze szlaku i musieliśmy tracić czas na ponowne jego poszukiwanie. W końcu udało się nam jednak po 2h jazdy dotrzeć do Żarnowca, gdzie po uzupełnieniu zapasów w sklepie przenieśliśmy się z leśnych ścieżek na asfalt. Następnie objechaliśmy jezioro Żarnowieckie od północy i skręciliśmy w drogę wyłożoną betonowymi płytami ciągnącą się wzdłuż zachodniego brzegu jeziora, którą dotarliśmy aż do miejscowości Brzyno. Tam z powrotem wjechalismy na asfalt i błyskawicznie dojechaliśmy do Nadola, za którym skręciliśmy aby dojechać do wieży widokowej Kaszubskie Oko i górnego zbiornika elektrowni Żarnowiec. Czekał tam na nas jeden z najtrudniejszych podjazdów, na jakich miałem dotychczas możliwość przejechać (pierwszy raz zdarzyło mi się wrzucić najmniejszą przednią zębatkę na asfalcie) który na szczęście miał tylko koło 1km długości. Warto jednak było zrobić ten podjazd, bo dzięki temu miałem możliwość wdrapania się na wieżę widokową Kaszubskie Oko i podziwiania z niej pięknego widoku. A skoro mieliśmy rekordowy podjazd to musiał też być u rekordowy zjazd, gdzie udało mi się osiągnąć nowy rekord prędkości na rowerze: 61.2km/h i to na terenowych oponach. Niestety od tego momentu pogoda zaczęła się zmieniać, i nasza wycieczka zamieniła się w wyścig, aby zdążyć do Wejherowa przed burzą. Na szczęście się to nam udało i nawet, zdążyliśmy jeszcze wrócić do Sopotu, za nim zaczęło na dobre padać.

Zbiornik retencyjny na zielonym szlaku prowadzącym z Wejherowa do Krokowej. © mack86


Pasieka z ulami, położona w samym środku Puszczy Darżlubskiej © mack86


Jeden z masowych grobów ofiar zbrodni hitlerowskiej w lasach Piaśnickich © mack86


jezioro Dobre, położone na zielonym szlaku Puszczy Darzlubskiej © mack86


Wieża widokowa Kaszubskie Oko w Gniewinie © mack86


Widok z wieży Kaszubskie Oko na górny zbiornik elektrowni szczytowo-pompowej Żarnowiec. © mack86


widok z wieży Kaszubskie Oko na jezioro żarnowieckie © mack86


Rury którymi spływa woda dla elektrowni szczytowo-pompowej Żarnowiec © mack86


rury którymi spływa woda dla elektrowni szczytowo pompowej w żarnowcu © mack86
Dane wycieczki:
Km:76.62Km teren:33.00 Czas:04:25km/h:17.35
Pr. maks.:61.20Temperatura:26.0 HRmax:180( 91%)HRavg130( 66%)
Kalorie: 2252kcalPodjazdy:mRower:Merida Matts TFS XC 500

Wypad nad jezioro Otomińskie

Sobota, 21 sierpnia 2010 | dodano:21.08.2010Kategoria we dwójkę z bratem, Rekreacja
Dzisiaj wspólnie z bratem postanowiliśmy pokręcić się trochę w leniwym tempie po lasach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, i jakoś tak wyszło, że zaliczyliśmy w kawałkach, prawie wszystkie szlaki piesze i zajechaliśmy nad jezioro Otomińskie. Tam krótki postój w celu zaopatrzenia się w paliwo w lokalnym sklepie i powrót do trójmiasta czarnym szlakiem. Dane wycieczki:
Km:60.55Km teren:40.00 Czas:03:49km/h:15.86
Pr. maks.:40.50Temperatura:25.0 HRmax:180( 91%)HRavg126( 64%)
Kalorie: 2003kcalPodjazdy:mRower:Merida Matts TFS XC 500

enduro w lasach sopockich lasach :-P

Wtorek, 17 sierpnia 2010 | dodano:17.08.2010Kategoria we dwójkę z bratem, Rekreacja
Po prawie 1,5 miesięcznej przerwie zmieniłem dzisiaj opony z powrotem na terenowe, i od razu wyjechałem w teren i błoto. Brat namówił mnie abym pokazał mu trasę tegorocznej Skandi w Sopocie, co też zrobiłem, z tym że po ostatnich burzowych dniach i przejazdach ciężkich pojazdów do wycinki drzew sama trasa zrobiła się trudniej przejezdna niż było miało to miejsce prawie dwa miesiące temu. Tak więc udało się nam małe enduro, a brat doszedł do wniosku że te 30km po lesie zmęczyły go bardziej niż 150km na asfalcie które zrobiliśmy wspólnie na początku tego miesiąca. Dane wycieczki:
Km:36.44Km teren:26.44 Czas:02:26km/h:14.98
Pr. maks.:48.50Temperatura:20.0 HRmax:132( 67%)HRavg167( 85%)
Kalorie: 1286kcalPodjazdy:450mRower:Merida Matts TFS XC 500

trening - podjazdy na szosie

Piątek, 13 sierpnia 2010 | dodano:15.08.2010Kategoria Opony szosowe, Trening
5 pętli na ulicy Reja w Sopocie Dane wycieczki:
Km:36.60Km teren:0.00 Czas:01:34km/h:23.36
Pr. maks.:52.60Temperatura:21.0 HRmax:167( 85%)HRavg137( 69%)
Kalorie: 819kcalPodjazdy:mRower:Merida Matts TFS XC 500

trenig - podjazdy na szosie

Środa, 11 sierpnia 2010 | dodano:11.08.2010Kategoria Opony szosowe, Trening
6 pętli na ulicy reja w Sopocie Dane wycieczki:
Km:41.71Km teren:0.00 Czas:01:44km/h:24.06
Pr. maks.:53.20Temperatura:21.0 HRmax:168( 85%)HRavg140( 71%)
Kalorie: 921kcalPodjazdy:mRower:Merida Matts TFS XC 500

jazda po mieście

Wtorek, 10 sierpnia 2010 | dodano:10.08.2010Kategoria Trasa dojazdowa
Dojazd z Sopotu na uczelnie we Wrzeszczu i z powrotem. Dane wycieczki:
Km:25.00Km teren:0.00 Czas:01:14km/h:20.27
Pr. maks.:34.00Temperatura:23.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Biria Pro RS

Krótka jazda wokół domu.

Sobota, 7 sierpnia 2010 | dodano:07.08.2010Kategoria Rekreacja
Już od wtorku jestem poza trójmiastem w mojej rodzinnej miejscowości i jednocześnie z dala od obydwu moich rowerów, ale już nie mogłem usiedzieć w domu i wybrałem się na krótką przejażdżkę, pożyczonym od taty miejskim rowerem wokół Czarnej Wody. Rower ten nie posiada żadnego licznika, więc wszystkie dane są orientacyjne. Dane wycieczki:
Km:25.00Km teren:5.00 Czas:01:25km/h:17.65
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:

Wyprawa na Hel

Niedziela, 1 sierpnia 2010 | dodano:01.08.2010Kategoria we dwójkę z bratem, Opony szosowe, Rekreacja, 100km <
Początkowo planowaliśmy z bratem skorzystać z usług tramwaju wodnego w jedną stronę i powrócić do trójmiasta, ale że jest środek sezonu turystycznego i do tego weekend więc wszystkie bilety na poranny rejs były już wykupione i na darmo zrobiliśmy rano 12km do Gdyni. Dlatego zmuszeni zostaliśmy do wprowadzenia w życie planu awaryjnego i podjechaliśmy skm do Redy, skąd udaliśmy się bocznymi drogami asfaltowymi w kierunku Pucka, zaliczając po drodze Płochowo, Mrzezino, Smolno i Żelistrzewo. W Pucku wjechaliśmy na ścieżkę rowerową która prowadziła prosto na Hel. We Władysławowie zaliczyliśmy dwa dłuższe postoje: jeden nieplanowany bo brat przebił oponę na jakiejś przebitej butelce i drugi planowany na uzupełnienie paliwa. Dalsza droga obyła się już bez większych przygód, tłumy na ścieżce rowerowej były mniejsze niż się spodziewałem, choć parę razy miałem okazję skorzystać z pożyczonego dzwonka przykręconego pierwszy raz do kierownicy mojego roweru. Jedynym zaskoczeniem był końcowy fragment ścieżki przed samym Helem, bo skończył się plaski asfalt i zaczęła dość mocno pofalowana droga szutrowa ale było to raczej pozytywne urozmaicenie. Po dotarciu i zwiedzeniu Helu powrót tą samą trasą. Całość zajęła nam ponad 7h a myślałem że zmieścimy się w 6, ale i tak jestem zadowolony bo to mój drugi najdłuższy dystans przejechany do tej pory na rowerze.

Droga na półwysep nie zawsze musi być niebezpieczna i zatłoczona. © mack86


Widok na Pucyfik (znany również pod nazwą zatoki Puckiej) © mack86


autor relacji (w tle widok na elektrownie wiatrowe na wyjeździe z Pucka) © mack86


Chałupy, czyli główny punkt szkolenia windserferów w Polsce © mack86


Ścieżka rowerowa na Hel wyposażona jest nawet w specjalne parkingi rowerowe © mack86


Ciężki schron bojowy Sabała w Juracie © mack86


Falochron portu w Helu, na którym postawili budynek w kształcie jaja © mack86


Widok na helski basen portowy © mack86


Muzeum Rybołóstwa Morskiego mieszczace się w poewangelickim kościele z XV wieku © mack86
Dane wycieczki:
Km:153.90Km teren:17.00 Czas:07:11km/h:21.42
Pr. maks.:50.20Temperatura:23.0 HRmax:165( 84%)HRavg120( 61%)
Kalorie: 3294kcalPodjazdy:mRower:Merida Matts TFS XC 500

trening podjazdów na szosie

Sobota, 31 lipca 2010 | dodano:31.07.2010Kategoria we dwójkę z bratem, Opony szosowe, Trening
4 kółka po pętli na ul. Reja w Sopocie, przejechane wspólnie z bratem. Obydwaj ustanowiliśmy swoje rekordy prędkości na naszych bieżących rowerach: mój to 56,2 a bratu to się nawet 59.5 km/h udało pojechać. Dane wycieczki:
Km:31.69Km teren:0.00 Czas:01:24km/h:22.64
Pr. maks.:56.20Temperatura:21.0 HRmax:146( 74%)HRavg129( 65%)
Kalorie: 696kcalPodjazdy:mRower:Merida Matts TFS XC 500

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl