Wpisy archiwalne w kategorii
Opony szosowe
Dystans całkowity: | 4628.28 km (w terenie 130.05 km; 2.81%) |
Czas w ruchu: | 218:24 |
Średnia prędkość: | 21.19 km/h |
Maksymalna prędkość: | 57.09 km/h |
Suma podjazdów: | 1724 m |
Maks. tętno maksymalne: | 185 (94 %) |
Maks. tętno średnie: | 154 (78 %) |
Suma kalorii: | 85275 kcal |
Liczba aktywności: | 112 |
Średnio na aktywność: | 41.32 km i 1h 57m |
Więcej statystyk |
do pracy
Wtorek, 14 maja 2013 | dodano:14.05.2013Kategoria Trasa dojazdowa, Opony szosowe
Dane wycieczki:
Km: | 10.77 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:39 | km/h: | 16.57 |
Pr. maks.: | 42.81 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Merida Matts TFS XC 500 |
dpd + przejazd do centrum gdańska
Poniedziałek, 13 maja 2013 | dodano:14.05.2013Kategoria Opony szosowe, Trasa dojazdowa
Najpierw do pracy i z powrotem, a potem musiałem podskoczyć do sklepu harcerskiego w centrum gdańska w celu zakupienia nowego kompasu. Stary został niestety zgubiony w weekend przez mojego brata w trakcie zawodów z cyklu Pucharu Borów Tucholskich. W weekend zaplanowany start w Kaszubskiej Włóczędze więc zakup nowego kompasu to była sprawa priorytetowa.
Dane wycieczki:
Km: | 54.01 | Km teren: | 1.00 | Czas: | 03:01 | km/h: | 17.90 |
Pr. maks.: | 37.68 | Temperatura: | 14.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Merida Matts TFS XC 500 |
do pracy + rekreacja
Środa, 8 maja 2013 | dodano:08.05.2013Kategoria Opony szosowe, Rekreacja, Trasa dojazdowa
Nieco wydłużony dojazd do pracy plus dodatkowo wieczorna rekreacja w postaci rundy po nadmorskiej ścieżce rowerowej. Przy okazji sprawdziłem jak idą prace nad przedłużeniem tej drogi rowerowej z sopotu do gdyni orłowa.
Dane wycieczki:
Km: | 36.21 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 02:07 | km/h: | 17.11 |
Pr. maks.: | 41.37 | Temperatura: | 21.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Merida Matts TFS XC 500 |
do pracy
Wtorek, 7 maja 2013 | dodano:07.05.2013Kategoria Opony szosowe, Trasa dojazdowa
Dane wycieczki:
Km: | 10.94 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:37 | km/h: | 17.74 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Merida Matts TFS XC 500 |
użytkowo
Poniedziałek, 6 maja 2013 | dodano:06.05.2013Kategoria Opony szosowe, Trasa dojazdowa
Dzisiaj wyjazd do krawcowej i potem do apteki po maści na opuchliznę na kolanie której nabawiłem się podczas zeszłotygodniowego szlifu po asfalcie.
Dane wycieczki:
Km: | 8.71 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:33 | km/h: | 15.84 |
Pr. maks.: | 40.97 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Merida Matts TFS XC 500 |
majówka
Środa, 1 maja 2013 | dodano:01.05.2013Kategoria Opony szosowe, Trening, we dwójkę z bratem
Jak na razie to był najdłuższy wypad w tym sezonie. Wspólnie z bratem pojechaliśmy trasą zbliżoną do zeszłorocznej majówki na rowerach. Najgorsze że zagapiłem się na chwilę jak jechałem na kole z tyłu za bratem i w wyniku kontaktu z jego tylnym kołem zaliczyłem OTB prosto na asfalt przy prędkości około 20km/h. Na szczęście rower jest cały, a mi zostały na pamiątkę otarcia na obydwu kolanach i jednym łokciu no i rękawiczki do wymiany. Zdarzyło się to około 60km na trasie no i potem jechało mi się już mniej przyjemnie. Bo ogólnie to dzisiaj była idealna pogoda do jazdy na rowerze - słońce, brak wiatru i około 20 st. C. Mam nadzieję że opuchnięte kolana szybko dojdą do siebie bo nie chciałbym robić zbyt długiej przerwy w aktywności fizycznej.
Dane wycieczki:
Km: | 86.89 | Km teren: | 3.50 | Czas: | 04:14 | km/h: | 20.53 |
Pr. maks.: | 48.75 | Temperatura: | 20.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Merida Matts TFS XC 500 |
Sopot - pętla na ul. Reja
Środa, 17 kwietnia 2013 | dodano:18.04.2013Kategoria Opony szosowe, Trening
Pierwszy raz w tym roku pokręciłem się po znanej chyba każdemu rowerzyście w 3mieście pętli na ulicy Reja w Sopocie. Gdzieniegdzie zostały jeszcze ostatnie ślady śniegu, miejscami jest też trochę błota ale generalnie jest już OK. Powrót natomiast żółtym szlakiem aż do Wielkiego Kacka i ulicy Wielkopolskiej i tam już była błotna masakra. Ale jeszcze z tydzień takiej pogody jak obecnie i będzie można zaryzykować wypad na rower do lasu.
Dane wycieczki:
Km: | 39.79 | Km teren: | 2.50 | Czas: | 02:01 | km/h: | 19.73 |
Pr. maks.: | 45.59 | Temperatura: | 12.0 | HRmax: | 147( 75%) | HRavg | 124( 63%) |
Kalorie: | 1000kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Merida Matts TFS XC 500 |
Po trójmieście
Sobota, 13 kwietnia 2013 | dodano:14.04.2013Kategoria Trasa dojazdowa, Opony szosowe
Ponowne rozpoczęcie sezonu rowerowego, bo pojedynczy wypad w marcu okazał się falstartem. Dzisiaj rano najpierw pojechałem na bulwar nadmorski w Gdyni aby wziąć udział w Parkrunie (udało się osiągnąć nawet nowy PB na 5km - 21:53). Potem wyruszyłem do sklepu rowerowego w Chwaszczynie w celu zakupu nowego (czytaj prostego) haka do ramy Birii. Powrót najpierw z Chwaszczyna przez Osowę, a potem sprawdziłem jak wygląda pętla na ul. Reja w Sopocie i pierwszy raz zaliczyłem niesławne progi zwalniające, które zamontowali tam na zjeździe minionej zimy.
Dane wycieczki:
Km: | 38.97 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 02:06 | km/h: | 18.56 |
Pr. maks.: | 45.59 | Temperatura: | HRmax: | 159( 81%) | HRavg | 120( 61%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Merida Matts TFS XC 500 |
dookoła trójmiasta
Piątek, 8 marca 2013 | dodano:08.03.2013Kategoria Opony szosowe, Trening
Pierwszy outdoor'owy wyjazd na rower w od konca listopada :) Póki co przez całą zimę był tylko trenażer lub bieganie, trenowane z większą (rzadziej) lub mniejszą (niestety częściej) regularnością. No ale w końcu pogoda poprawiła się na tyle że można było zaryzykować wyjazd na zewnątrz - właściwie to dobra pogoda do jazdy trwała już od zeszłego tygodnia, ale nadmiar innych zajęć spowodował, że dopiero dzisiaj się udało. Oczywiście dzisiaj pogoda musiała się diametralnie zmienić, bo zamiast +9 stopni, termometr pokazywał okolice zera i do tego wiał silny i przeraźliwie chłodny wiatr - dlatego dzisiaj skromne 35km dookoła trójmiasta.
Cele na ten sezon - starty w maratonach raczej tylko okazyjnie i bez napinki na wynik, większą wagę przykładam natomiast do zawodów na orientację (udało mi się nawet wejść w posiadanie mapnika Miry :). Do tego priorytetem w tym sezonie będzie chyba jednak bieganie, z którym przygodę rozpocząłem jesienią ubiegłego roku i póki co osiągam bardzo obiecujące rezultaty (na razie rekord na 10km to 45:40 min - ale do końca sezonu planuję go poprawić o jakieś 2 do 3 minut).
Z nowości sprzętowych to w mojej meridzie zupełnej metamorfozie uległ kokpit - nowa kierownica Lecco (pierwsza karbonowa część w historii - wygrana w konkursie na portalu bikeworld.pl, niestety prosta w wolałbym gietą, ale jest tak lekka, że i tak nie mam na co narzekać), do kierownicy dodałem chwyty ESI Grips (starsznie drogie dwa kawałki pianki - ale podobno są tego warte) oraz przeprowadzona na początku tego tygodnia wymiana sterów, bo bieżnia dolnego łożyska jak to powiedzieli mi w serwisie przypominała fale Dunaju - już wiem dlaczego miałem taki problem z regulacją sterów, które chodziły albo za lekko albo skokowo. Reszta roweru bez zmian, pomijając nowe koła które kupiłem pod koniec ubiegłego sezonu i nawet nie miałem okazji ich porządnie wypróbować.
Cele na ten sezon - starty w maratonach raczej tylko okazyjnie i bez napinki na wynik, większą wagę przykładam natomiast do zawodów na orientację (udało mi się nawet wejść w posiadanie mapnika Miry :). Do tego priorytetem w tym sezonie będzie chyba jednak bieganie, z którym przygodę rozpocząłem jesienią ubiegłego roku i póki co osiągam bardzo obiecujące rezultaty (na razie rekord na 10km to 45:40 min - ale do końca sezonu planuję go poprawić o jakieś 2 do 3 minut).
Z nowości sprzętowych to w mojej meridzie zupełnej metamorfozie uległ kokpit - nowa kierownica Lecco (pierwsza karbonowa część w historii - wygrana w konkursie na portalu bikeworld.pl, niestety prosta w wolałbym gietą, ale jest tak lekka, że i tak nie mam na co narzekać), do kierownicy dodałem chwyty ESI Grips (starsznie drogie dwa kawałki pianki - ale podobno są tego warte) oraz przeprowadzona na początku tego tygodnia wymiana sterów, bo bieżnia dolnego łożyska jak to powiedzieli mi w serwisie przypominała fale Dunaju - już wiem dlaczego miałem taki problem z regulacją sterów, które chodziły albo za lekko albo skokowo. Reszta roweru bez zmian, pomijając nowe koła które kupiłem pod koniec ubiegłego sezonu i nawet nie miałem okazji ich porządnie wypróbować.
Dane wycieczki:
Km: | 34.23 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:47 | km/h: | 19.19 |
Pr. maks.: | 32.87 | Temperatura: | 0.0 | HRmax: | 161( 82%) | HRavg | 122( 62%) |
Kalorie: | 905kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Merida Matts TFS XC 500 |
runda po 3mieście
Niedziela, 25 listopada 2012 | dodano:25.11.2012Kategoria Opony szosowe, Trening
W ramach rozbudowy bazy na przyszły sezon pokręciłem się dzisiaj trochę po mieście pomimo niesprzyjającej pogody.
Dane wycieczki:
Km: | 34.32 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:49 | km/h: | 18.89 |
Pr. maks.: | 35.76 | Temperatura: | 3.5 | HRmax: | 143( 72%) | HRavg | 120( 61%) |
Kalorie: | 830kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Merida Matts TFS XC 500 |