II Wyścig MTB Susz 2011
Sobota, 20 sierpnia 2011 | dodano:20.08.2011Kategoria MTB XC Maraton
Pobudka w sobotę wcześnie rano, szybkie pakowanie i razem z bratem wsiadamy do samochodu i o 7.30 ruszamy w stronę Susza położonego na granicy woj. Pomorskiego z Warmińsko-Mazurskim gdzie o 11.00 zaplanowany jest start II maratonu MTB. Na miejscu jesteśmy przed 10, ale ze względu na to że rowery musiały być pozbawione obydwu kół aby zmieścić się w samochodzie, to dość dużo czasu zabiera nam przygotowanie sprzętu i przebranie się w stroje. Ledwo wyrabiamy się na start ale najlepsze miejsca były już pozajmowane więc ustawiłem się gdzieś na końcu. Piotrek w przeciwieństwie do mnie startował na dystansie MINI więc miał jeszcze dodatkowe 2 minuty na przygotowania. Na trasę MEGA wyjeżdżam jako jeden z ostatnich, bo musiałem się przeciskać na starcie jeszcze przez kilku zawodników z mini którzy chcieli się jak najlepiej ustawić. Pierwsze 5km gonię tych z przodu ale tempo zaczyna być zbyt wysokie i muszę zwolnić bo zaczynam się czuć nie fajnie. Na szczęście udaje mi się podczepić pod jakąś grupę i tak jadę z nimi prawie do końca pierwszego okrążenia. gdzieś tak na 15km wyprzedza mnie Piotr który pojechał po bardzo dobre 14 miejsce w Open na Mini (tym bardziej że był to jego debiut w maratonach). Ja łapię odpowiedni rytm i na drugim okrążeniu to częściej ja już wyprzedzam niż inni mnie, i ostatecznie zajmuję 55 miejsce na 92 osoby które wystartowały. Wynik przyzwoity choć żadna rewelacja to nie jest. Ale zważywszy że w sierpniu jeździłem bardziej turystycznie niż treningowo to jestem w miarę z siebie zadowolony. Sam wyścig zrobił bardzo pozytywne wrażenie i myślę że w przyszłym roku też spróbuję w nim swych sił. Na koniec jeszcze kilka zdjęć autorstwa pana Grzegorza Dorosińskiego:


Dane wycieczki:
Km: | 44.05 | Km teren: | 35.00 | Czas: | 02:09 | km/h: | 20.49 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 20.0 | HRmax: | 179( 91%) | HRavg | 174( 88%) |
Kalorie: | 1474kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Merida Matts TFS XC 500 |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj