Wpisy archiwalne w miesiącu
Sierpień, 2010
Dystans całkowity: | 568.81 km (w terenie 164.44 km; 28.91%) |
Czas w ruchu: | 30:06 |
Średnia prędkość: | 18.90 km/h |
Maksymalna prędkość: | 61.20 km/h |
Suma podjazdów: | 450 m |
Maks. tętno maksymalne: | 180 (91 %) |
Maks. tętno średnie: | 167 (85 %) |
Suma kalorii: | 12977 kcal |
Liczba aktywności: | 13 |
Średnio na aktywność: | 43.75 km i 2h 18m |
Więcej statystyk |
jazda po mieście
Wtorek, 10 sierpnia 2010 | dodano:10.08.2010Kategoria Trasa dojazdowa
Dojazd z Sopotu na uczelnie we Wrzeszczu i z powrotem.
Dane wycieczki:
Km: | 25.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:14 | km/h: | 20.27 |
Pr. maks.: | 34.00 | Temperatura: | 23.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Biria Pro RS |
Krótka jazda wokół domu.
Sobota, 7 sierpnia 2010 | dodano:07.08.2010Kategoria Rekreacja
Już od wtorku jestem poza trójmiastem w mojej rodzinnej miejscowości i jednocześnie z dala od obydwu moich rowerów, ale już nie mogłem usiedzieć w domu i wybrałem się na krótką przejażdżkę, pożyczonym od taty miejskim rowerem wokół Czarnej Wody. Rower ten nie posiada żadnego licznika, więc wszystkie dane są orientacyjne.
Dane wycieczki:
Km: | 25.00 | Km teren: | 5.00 | Czas: | 01:25 | km/h: | 17.65 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Wyprawa na Hel
Niedziela, 1 sierpnia 2010 | dodano:01.08.2010Kategoria we dwójkę z bratem, Opony szosowe, Rekreacja, 100km <
Początkowo planowaliśmy z bratem skorzystać z usług tramwaju wodnego w jedną stronę i powrócić do trójmiasta, ale że jest środek sezonu turystycznego i do tego weekend więc wszystkie bilety na poranny rejs były już wykupione i na darmo zrobiliśmy rano 12km do Gdyni. Dlatego zmuszeni zostaliśmy do wprowadzenia w życie planu awaryjnego i podjechaliśmy skm do Redy, skąd udaliśmy się bocznymi drogami asfaltowymi w kierunku Pucka, zaliczając po drodze Płochowo, Mrzezino, Smolno i Żelistrzewo. W Pucku wjechaliśmy na ścieżkę rowerową która prowadziła prosto na Hel. We Władysławowie zaliczyliśmy dwa dłuższe postoje: jeden nieplanowany bo brat przebił oponę na jakiejś przebitej butelce i drugi planowany na uzupełnienie paliwa. Dalsza droga obyła się już bez większych przygód, tłumy na ścieżce rowerowej były mniejsze niż się spodziewałem, choć parę razy miałem okazję skorzystać z pożyczonego dzwonka przykręconego pierwszy raz do kierownicy mojego roweru. Jedynym zaskoczeniem był końcowy fragment ścieżki przed samym Helem, bo skończył się plaski asfalt i zaczęła dość mocno pofalowana droga szutrowa ale było to raczej pozytywne urozmaicenie. Po dotarciu i zwiedzeniu Helu powrót tą samą trasą. Całość zajęła nam ponad 7h a myślałem że zmieścimy się w 6, ale i tak jestem zadowolony bo to mój drugi najdłuższy dystans przejechany do tej pory na rowerze.









Droga na półwysep nie zawsze musi być niebezpieczna i zatłoczona.© mack86

Widok na Pucyfik (znany również pod nazwą zatoki Puckiej)© mack86

autor relacji (w tle widok na elektrownie wiatrowe na wyjeździe z Pucka)© mack86

Chałupy, czyli główny punkt szkolenia windserferów w Polsce© mack86

Ścieżka rowerowa na Hel wyposażona jest nawet w specjalne parkingi rowerowe© mack86

Ciężki schron bojowy Sabała w Juracie© mack86

Falochron portu w Helu, na którym postawili budynek w kształcie jaja© mack86

Widok na helski basen portowy© mack86

Muzeum Rybołóstwa Morskiego mieszczace się w poewangelickim kościele z XV wieku© mack86
Dane wycieczki:
Km: | 153.90 | Km teren: | 17.00 | Czas: | 07:11 | km/h: | 21.42 |
Pr. maks.: | 50.20 | Temperatura: | 23.0 | HRmax: | 165( 84%) | HRavg | 120( 61%) |
Kalorie: | 3294kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Merida Matts TFS XC 500 |